Obrazek użytkownika Szkoła Podstawowa nr 4 im. Jana Pawła II
Które wyzwanie z obszaru "Podejmowanie decyzji" wybraliście do realizacji?: 
2. Wybrany fragment przestrzeni szkolnej zostaje przeorganizowany przez uczniów i dla nich (np. stworzenie kącika wypoczynku, remont sal zgodnie z zaleceniami uczniów i uczennic, mural na ścianie szkoły stworzony przez młodzież).
Opiszcie jak przebiegła realizacja wyzwania : 

Od 1.09.2017, w wyniku reformy oświaty, nasze dotychczasowe gimnazjum zostało przekształcone w naszą szkołę podstawową. Od tego czasu w jednym, niezbyt dużym  budynku uczą się  młodsi (kl. I, II), starsi (kl. IV, V) i najstarsi (kl. VII, VIII i gimnazjaliści). Szybko zauważyliśmy, że nasze maluchy różnie spędzają przerwy międzylekcyjne. Część z nich wykazuje niespożytą energię, jest zawsze w ruchu, mamy wrażenie, że są w kilku miejscach naraz i nawet nauczyciel dyżurujący ma problem z ich opanowaniem. "Smerfy"  bez respektu dla starszych :) zagarnęły wszystkie dostępne pomieszczenia, aby się bawić w berka, urządzać tory przeszkód lub tańczyć. Ale są też tacy, którzy nie biorą udziału w tych zabawach, chronią uszy przed hałasem, nakrywają głowę kapturami z polarów, a nawet uciekają do łazienki, bo tam ciszej. Postanowiliśmy urządzić dla nich jakiś fragment przestrzeni szkolnej. Najpierw poprosiliśmy ich wychowawczynie, żebyśmy mogli z nimi porozmawiać, przeprowadzić "ankietę", czego potrzebują. Bogatsi o taką wiedzę nie myśleliśmy długo, jak ich uszczęśliwić. Zdecydowaliśmy, że można by wykorzystać naszą świetlicę, która normalnie działa rano (7:00 - 8:00), a później od 11:30. Po pierwsze, zaprosiliśmy naszych "adehadowców" na dolny hol, tak aby korytarz ze świetlicą został maksymalnie wyciszony. Po drugie, za zgodą pani dyrektor jej drzwi zostały otwarte w trakcie wszystkich przerw. Uczniowie potrzebujący spokoju do regeneracji  po męczącej lekcji przychodzą i... Niektórzy nie robią nic, po prostu odpoczywają na dywanie. Inni siadają do stolików i choćby przez 10 minut rysują, kleją, budują. Są też tacy, którzy wyciągają planszówki i zaczynają grę, aby kontynuować na drugiej przerwie, a zakończyć na kolejnej. Udało nam się kilkukrotnie namówić naszych młodszych kolegów do wysłuchania wierszy czy krótkich opowiadań. Na drzwiach świetlicy umieściliśmy "Drzewo pragnień", gdzie można "przybić" piątkę ze swoim imieniem, jeżeli nam się podobało lub pomysły, potrzeby, życzenia na przyszłość.

Napiszcie kto był zaangażowany w realizację wyzwania (spoza zespołu projektowego)?: 

Najbardziej zaangażowali się opiekunowie świetlicy i wychowawcy nauczania początkowego. To oni poświęcają swój czas, aby w czasie przerw maluchy mogły odpocząć. Pomagają przygotować nam materiały, np. szablony do kolorowania czy elementy do wycinania. Wietrzą salę, sprzątają, układają krzesełka i stoliki..., przecież my równo z dzwonkiem uciekamy na lekcje. Dodatkowo dziękujemy pani bibliotekarce, która szuka dla nas utworów lekkich, łatwych i przyjemnych.

Co było najtrudniejsze w realizacji wyzwania?: 

Na początku trudne było pozyskanie opiekunów, przecież wielu nauczycieli ma już dyżury, a tu konieczność dodatkowych. Nie zawsze my, starsi koledzy byliśmy chętni do zajmowania się pierwszo-, drugoklasistami, przecież trzeba pogadać z dziewczyną/ chłopakiem, pograć/ zadzwonić na telefonie, ponarzekać na nauczycieli... A tak naprawdę najtrudniejsze dopiero przyjdzie, gdyż ruchliwi milusińscy poczuli się trochę zaniedbani i też chcą, aby coś dla nich przygotować.  

Co Wam się udało/uważacie za sukces związany z realizacją tego wyzwania?: 

Po pierwsze, sukcesem (paradoksem?) naszych działań jest to, że aktualnie niektórzy nauczyciele wolą sprawować opiekę w cichym kąciku niż na głośnym holu. Po drugie, można zauważyć zwiększenie się liczby dzieci przychodzących w czasie przerw do świetlicy- pojawiły się osoby z kl. IV czy V, które z zeszytem siadają w kąciku i powtarzają wiadomości do sprawdzianu. I na koniec, mamy już pomysły na otwarcie drugiej sali-telewizyjnej, tym razem dla starszych, w której mogliby np. w odcinkach oglądać ekranizacje lektur. Cóż, pomysł rodzi pomysł.

Zdjęcia dokumentujące realizację wyzwania: 
Status: 
Zaakceptowane
Komentarze: 

Droga Grupo,

dzięki za dodanie relacji! smiley Bardzo się cieszę, że udało Wam się dostrzec potrzeby uczniów i na nie odpowiedzieć w postaci tak zorganizowanej przestrzeni. Po pierwsze chcę docenić to, że po zdiagnozowaniu problemu, zaczęliście od spytania uczniów o ich preferencje. Bardzo dobry początek! Może napiszecie co Wam wyszło z tego wstępnego rozeznania? Jaką metodą to przeprowadziliście? Ankiety, rozmowy w klasach czy jakoś inaczej?

Udało Wam się także uzyskać wsparcie w tym działaniu ze strony nauczycieli, opiekunów świetlicy i dyrekcji! Wspaniale, że wykazali się oni otwartością na Wasz pomysł. yes Podjęliście konkretne kroki - znaleźliście przestrzeń, uzyskaliście zgody i we współpracy z dorosłymi zorganizowaliście działanie "cichego kącika odpoczynku". Bardzo podoba mi się pomysł odciążenia piętra z hałasu poprzez zaproszenie reszty uczniów na dolny hol, a także zaproponowanie różnorodnych aktywności dla uczniów chcących skorzystać ze strefy odpoczynku w świetlicy. Wkładacie także czas i pracę w przygotowanie kolorowanek/wycinanek oraz czytanie tekstów zainteresowanym, co także warte jest zauważenia - dobra robota! laugh Wspaniały pomysł na zachęcające do aktywności i wydania swojej opinii Drzewo Pragnień Świetlicowych. To z pewnością jednocześnie świetna ozdoba, którą możecie tworzyć razem - bardzo pozytywny element. wink Macie racje - sukcesem jest przede wszystkim coraz większe zainteresowanie uczniów, a także dyżurujących nauczycieli tym miejscem! Widać także po zdjęciach, że uczniowie odnajdują się w tej świetlicy. Odpowiedzieliście na potrzeby społeczności szkolnej i stworzyliście przestrzeń, z której chce ona korzystać - jeszcze raz gratulacje, życzymy rosnącej popularności tej przestrzeni i kreatywności w organizowaniu aktywności. Powodzenia w kolejnych wyzwaniach!

Pozdrawiam,

Ula